O zachowaniu się przy studniówkowym stole

Trzeba przyznać, że studniówka często jest nazywana pierwszym dorosłym balem w życiu. Obowiązuje nas wtedy elegancki strój, uroczysta atmosfera, polonez... do tej wytwornej oprawy warto dopasować maniery, a w tym - zachowanie przy stole. Nie da się ukryć, że na co dzień jemy zwykle w pośpiechu, byle jak i byle co. Zwykle jest w jednej ręce bułka, w drugiej kawa lub jogurt, pogryźć, połknąć i biec na lekcje. Poniżej znajdziesz krótki poradnik, dotyczący odpowiedniego zachowania przy studniówkowym stole. Przeczytaj koniecznie!

Zacznijmy od tego, że do restauracji chodzimy rzadko, bo to droga impreza. W związku z tym jeśli już, to stołujemy się w fastfoodach, które restauracjami są głównie z nazwy. Jednak przed studniówką warto przyswoić sobie kilka podstawowych zasad, by podkreślić uroczystość chwili oraz... nie zepsuć apetytu siedzącym obok nas osobom... Przede wszystkim gdy usiądziemy przy stole, serwetkę należy położyć na kolanach, ponieważ zabezpieczy ona nasz strój przed zabrudzeniem zupą, sosem oraz spadającymi okruchami. Musisz także wiedzieć, że  nie zakładamy jej jak śliniaka, nie używamy do wycierania dłoni! Natomiast rękami można jeść owoce, sery, kruche ciastka oraz pieczywo. Generalnie elegancko jest łamać kromki chleba czy bułkę na mniejsze kawałki zamiast je odgryzać. Pod żadnym pozorem jednak nie wypada robić kanapek z pieczywa i podanych wędlin, no chyba że kanapki zostały wcześniej przygotowane i położone na stole. W takiej sytuacji jemy je "normalnie", czyli rękami, a nie nożem i widelcem.

Generalnie rzecz ujmując do pozostałych potraw używamy sztućców. Musisz także wiedzieć, że warto nakładać na widelec czy łyżkę odpowiedniej wielkości porcję. Pamiętaj także o tym, że złe wrażenie robi spadający na talerz kawałem mięsa lub sałatki. W związku z tym po skończeniu jedzenia układamy nóż i widelec tak, aby ich trzonki wskazywały godzinę piątą. Poza tym niesamowicie ważne jest nie tylko, czym jemy, ale i jak. Generalnie rzecz ujmując pewnie wszyscy to wiemy, ale zawsze warto o tym przypomnieć: należy powstrzymać się od głośnego mlaskania, przełykania, cmokania, słowem wszystkiego, co mogłoby budzić odrazę osób siedzących z nami przy stole. Dodatkowo pamiętaj o tym, że  ta sama zasada dotyczy picia podanych napojów oraz zup. Dlatego podnosząc pełną łyżkę, delikatnie wlewamy płyn do ust zamiast go wsiorbywać.

Przede wszystkim jemy spokojnie, bez pośpiechu. Pamiętajmy koniecznie o tym, że to jedyna taka noc w życiu, warto więc rozkoszować się również smakiem podanych dań, a nie pośpiesznie połykać, by czym prędzej wrócić na parkiet.
Rzecz jasna  nie warto sztywno trzymać się podręcznikowych zasad i z precyzją nadziewać na widelec każde ziarnko groszku, ale trzeba zachowywać się, jak na młodą damę/kawalera przystało. Pamiętaj, że kulturalne jedzenie wymaga też umiaru, dlatego jeśli zjemy za dużo, z trudem dopasowana sukienka może nabrać nieładnych kształtów. W związku z tym lepiej nie dojeść niż się przejeść lub najeść wstydu. Studniówka to pierwszy i jedyny w swoim rodzaju wieczór.

Zobacz również